Amazon zgodził się zapłacić 2,5 miliarda dolarów Federalnej Komisji Handlu (FTC), kończąc tym samym proces sądowy, który rozpoczął się zaledwie trzy dni wcześniej. To jedna z największych ugód w historii działań regulatora i pierwszy tak wyraźny sygnał, że projektowanie interfejsów użytkownika może być traktowane nie tylko jako kwestia UX, ale również prawa i zgodności z regulacjami.
Na czym polegał spór?
Federalna Komisja Handlu oskarżyła Amazon o wprowadzanie konsumentów w błąd przy zapisie na Amazon Prime i celowe utrudnianie rezygnacji z subskrypcji. Kluczowe zarzuty FTC dotyczyły stosowania tzw. „ciemnych wzorców” (ang. dark patterns) , czyli manipulacyjnych praktyk projektowania, które mają nakłaniać użytkowników do działań, których w innej sytuacji mogliby nie podjąć.
1. Manipulacja przy zapisie
Według FTC, proces zapisu na Prime był skonstruowany w taki sposób, by konsumenci nieświadomie wyrażali zgodę na subskrypcję.
- Podczas finalizacji zamówienia duży, kontrastowy przycisk zachęcał do dołączenia do Prime, podczas gdy opcja kontynuacji zakupów bez Prime była słabo widoczna.
- Na urządzeniach mobilnych informacje o cenach i automatycznym odnawianiu znajdowały się na dole strony, często poza pierwszym ekranem.
- W ciągu siedmiu lat miało dojść do ponad 35 milionów nieświadomych zapisów.
2. „Przepływ Iliady” – trudne anulowanie
Jeszcze większe kontrowersje wywołał proces rezygnacji. W wewnętrznych dokumentach Amazon określano go jako „Iliad Flow” nawiązanie do epopei Homera, sugerujące długi i skomplikowany proces.
- Aby anulować Prime, trzeba było przejść przez 4 strony, 6 kliknięć i 15 różnych opcji.
- Użytkownicy byli konfrontowani z przekierowaniami i dodatkowymi ofertami, które miały odwodzić ich od rezygnacji.
- Dla kontrastu: zapisanie się do Prime wymagało tylko dwóch kliknięć.
Dlaczego ta ugoda jest przełomowa?
- Rekordowa kwota - 2,5 miliarda dolarów to największa kara finansowa, jaką uzyskała obecna FTC pod przewodnictwem Liny Khan.
- Odpowiedzialność indywidualna - ugoda objęła nie tylko korporację, ale również dwóch wyższych rangą dyrektorów Amazon, co wskazuje na gotowość regulatora do pociągania do odpowiedzialności także osób fizycznych.
- Pierwszy krok - to dopiero początek działań prawnych wobec Amazon. FTC zapowiada kolejne sprawy, m.in. dotyczące monopolizacji.
- Nowa era egzekwowania prawa - to pierwszy tak głośny przypadek, w którym FTC formalnie zakwestionowała „ciemne wzorce” w projektowaniu interfejsów.
Co zmieni się w Amazonie?
W ramach ugody firma musi wprowadzić istotne zmiany w obsłudze Prime:
- Uproszczenie anulowania - rezygnacja ma być szybka i przejrzysta, bez zbędnych kroków i pułapek.
- Zakaz manipulacyjnych przycisków - Amazon ma wprowadzić wyraźny i jednoznaczny przycisk rezygnacji, a interfejs nie może sugerować, że użytkownik rezygnuje np. tylko z darmowej wysyłki.
- Lepsze informowanie - ceny, warunki automatycznego odnawiania i zasady anulowania muszą być podawane wprost i widocznie w momencie zapisu.
Dlaczego ta sprawa ma tak duże znaczenie?
Dark patterns działają, ponieważ wykorzystują mechanizmy psychologiczne opisane przez ekonomię behawioralną.
- Proces rezygnacji zaprojektowany jako „Iliada” to przykład efektu status quo – naturalnej tendencji do utrzymywania obecnego stanu rzeczy, nawet gdy jest on niekorzystny.
- Wyeksponowany przycisk „Dołącz do Prime” i ukryty link z opcją odmowy to ilustracja heurystyki dostępności użytkownicy wybierają to, co jest łatwe do zauważenia.
- Komunikaty o „utracie darmowej dostawy” wykorzystują efekt awersji do strat, zgodnie z którym strata boli mocniej niż równoważny zysk.
- Długa i rozproszona ścieżka rezygnacji wywołuje zmęczenie decyzyjne, które zniechęca do kontynuowania procesu.
- Wreszcie, prostota zapisu i trudność wyjścia to przykład zasady „foot-in-the-door”: skoro zrobiliśmy już pierwszy krok, jesteśmy bardziej skłonni pozostać w systemie.

Rysunek 1: Zrzut ekranu ze skargi FTC

Rysunek 2: Zgodnie ze skargą FTC, podczas dokonywania płatności na urządzeniu mobilnym konsumenci nie mogli zobaczyć pełnego tekstu pod linkiem „Nie, dziękuję” bez przewijania lub kliknięcia strzałki stopki.
Dlaczego to ma znaczenie dla biznesu i projektowania?
Eksperci podkreślają, że sprawa Amazonu to sygnał ostrzegawczy dla całej branży technologicznej. Do tej pory „ciemne wzorce” były głównie tematem debat etycznych w świecie UX. Teraz po raz pierwszy regulator potraktował je jako naruszenie prawa konsumenckiego.
Oznacza to, że:
- projektowanie interfejsu staje się obszarem odpowiedzialności prawnej, a nie tylko kwestii wygody czy konwersji,
- firmy muszą audytować procesy zapisu i rezygnacji, aby zapewnić jasną, świadomą zgodę użytkownika,
- regulatorzy w USA i Europie mogą w przyszłości częściej kwestionować manipulacyjne praktyki w aplikacjach i serwisach.
Historia Amazona to historia o granicach między innowacją a manipulacją. Firma przez lata zwiększała przychody, komplikując życie użytkownikom, ale w efekcie zapłaciła miliardy dolarów i została zmuszona do zmiany praktyk. To lekcja, że krótkoterminowe zyski nie mogą być budowane kosztem zaufania i uczciwości wobec klientów. Psychologia i etyka w projektowaniu nie są dodatkiem do biznesu stają się fundamentem zaufania w cyfrowym świecie.
Zachowania firm pozostawiają wiele do życzenia
Amazon odpowiedział na doniesienia oświadczeniem rzecznika Marka Blafkina, podkreślając, że ani firma, ani jej kadra kierownicza nie przyznali się do winy w ramach ugody. Blafkin powiedział: „Amazon i nasza kadra kierownicza zawsze przestrzegali prawa, a ta ugoda pozwala nam iść naprzód i skupić się na innowacjach dla klientów. Dokładamy wszelkich starań, aby klienci mogli łatwo i jasno zarejestrować się lub anulować członkostwo Prime, a także zaoferować znaczące korzyści milionom naszych lojalnych członków Prime na całym świecie. Będziemy to kontynuować i z niecierpliwością czekamy na to, co dostarczymy członkom Prime w nadchodzących latach”. Oświadczenie można znaleźć na ich stronie: TUTAJ
Podsumowanie
Ugoda Amazonu z FTC to przełom nie tylko ze względu na rekordową kwotę. To także punkt zwrotny w dyskusji o roli projektowania w przestrzeganiu prawa i ochronie konsumentów. Przypadek „Iliad Flow” pokazuje, że ciemne wzorce mogą być traktowane jako oszustwo, a nie tylko jako „sprytna” strategia biznesowa.
To ostrzeżenie: projektowanie doświadczeń klientów nie może bazować na manipulacji – bo od teraz oznacza to realne ryzyko finansowe i prawne.