31 Gru 2025 • 8 min

Od silnej woli do architektury wyboru: dlaczego postanowienia noworoczne zaczynają się w styczniu, a kończą w lutym

Co roku, wraz z nadejściem stycznia, wielu z nas doświadcza „cukrowego strzału dopaminy”, wywołanego wyznaczaniem ambitnych celów i wizją nowego życia.

Abstrakcyjna okladka

Niestety, statystyki są nieubłagane: szacuje się, że około 40% Amerykanów podejmuje noworoczne wyzwania, ale aż 80% z nich porzuca je już w drugim tygodniu lutego. Ostatecznie tylko 9% osób udaje się zrealizować swoje zamierzenia do końca roku. Czy to oznacza, że brakuje nam silnej woli? Badania sugerują, że problem nie leży w naszym charakterze, lecz w braku zrozumienia architektury naszych wyborów i środowiska, w którym funkcjonujemy.

Równanie sukcesu i pułapka środowiska

Aby zrozumieć, dlaczego plany zawodzą, musimy przyjrzeć się fundamentalnemu wzorowi psychologa społecznego Kurta Lewina: B = f(P, E). Oznacza on, że zachowanie (Behavior) jest funkcją osoby (Person) i jej środowiska (Environment).

1. Błąd koncentracji na osobie

Zbyt często całą odpowiedzialność za porażkę zrzucamy na „P” - nasze lenistwo czy brak dyscypliny. Tymczasem nauka pokazuje, że nasze wybory są w ogromnym stopniu kształtowane przez systemy, politykę i okoliczności zewnętrzne. Przykładowo, możesz mieć ogromną motywację do jazdy rowerem, ale jeśli w Twojej okolicy brakuje bezpiecznych, chronionych ścieżek, strach przed kolizją z samochodem sprawi, że ostatecznie wybierzesz auto. W tym przypadku to środowisko, a nie brak chęci, decyduje o porażce postanowienia.

2. Architektura wyboru: „Frictionless” kontra „Sludge”

Współczesny świat, szczególnie cyfrowy, jest zaprojektowany tak, by niektóre działania były bezproblemowe (frictionless), a inne frustrująco trudne.

  • Media społecznościowe: Platformy stosują nieskończone przewijanie (infinite scroll), autoodtwarzanie wideo i uporczywe powiadomienia, aby utrzymać nasze zaangażowanie. Otwarcie aplikacji zajmuje sekundę, ale zmiana ustawień prywatności czy limitów czasu wymaga nawigowania przez skomplikowane menu. To zjawisko nazywamy „mułem” (sludge), czyli celowym utrudnianiem działań, które nie są w interesie platformy.
  • Finanse: Płatności jednym kliknięciem i zapisane dane kart sprawiają, że wydawanie pieniędzy jest niemal bezbolesne. Z kolei założenie budżetu czy oszczędzanie wymaga wysiłku i pamięci, co stawia te działania na przegranej pozycji.

Psychologiczne bariery wewnątrz nas

Nasz umysł stosuje skróty myślowe, które choć przydatne w ewolucji dziś często utrudniają nam realizację długofalowych celów.

1. Heurystyka dostępności i błąd negatywizmu

Kiedy oceniamy szanse na sukces, nasz umysł polega na informacjach, które najłatwiej przywołać z pamięci. Często żywiej pamiętamy ból porażki i trudności niż momenty małych sukcesów, co nauka nazywa błędem negatywizmu. Jeśli w zeszłym roku nie udało Ci się wytrwać w diecie, to wspomnienie może zdominować Twoje myślenie i zniechęcić Cię do podjęcia kolejnej próby.

2. Awersja do strat

Zasada awersji do strat mówi, że jesteśmy bardziej zmotywowani do unikania strat niż do osiągania zysków. Wykorzystujemy to np. kupując coś na wyprzedaży tylko dlatego, że boimy się „utraty okazji”, mimo że produkt nie jest nam potrzebny. W planowaniu celów często skupiamy się na tym, co zyskamy (np. „będę zdrowszy”), zamiast rozważyć negatywne konsekwencje porażki (np. pogorszenie stanu zdrowia, utrata pieniędzy), co mogłoby silniej wpłynąć na naszą determinację.

Techniczne błędy w projektowaniu celów

Wiele postanowień jest skazanych na porażkę już w momencie ich sformułowania.

1. Cele „rozmiaru wieloryba”

Mamy tendencję do robienia wielkich gestów i planowania radykalnych zmian. Przykładem jest postanowienie schudnięcia o np. „30 kg” (metaforyczny cel wieloryba), co prowadzi do szybkiej frustracji i paniki. Znacznie skuteczniejsze są początki „rozmiaru złotej rybki”, czyli małe, stopniowe zmiany, które dają nam poczucie sukcesu i pozytywne wzmocnienie.

2. Pułapka niejasności

Postanowienia typu „będę jadł zdrowiej” lub „będę więcej ćwiczył” są bezużyteczne, ponieważ nie dają konkretnego planu działania. Jeśli zazwyczaj nic nie robisz, to spacer wokół domu technicznie jest „większą ilością ćwiczeń”, ale nie wpłynie na zdrowie. Dobry plan musi być specyficzny, np.: „Będę spacerować przez 30 minut co drugi dzień przez sześć tygodni”.

3. Przedwczesne ogłaszanie sukcesu

Mówienie znajomym lub chwalenie się w mediach społecznościowych o swoich planach może przynieść odwrotny skutek. Daje to przedwczesne poczucie satysfakcji, zanim jeszcze cokolwiek zrobimy, a dodatkowo nakłada na nas presję publicznej porażki, co zniechęca w chwilach kryzysu.

Jak zhakować system? Strategie oparte na dowodach

Skoro znamy mechanizmy porażki, możemy zastosować narzędzia behawioralne, aby zwiększyć szanse na sukces.

1. Efekt „Świeżego Startu” (The Fresh Start Effect)

Nie musisz czekać do 1 stycznia. Badania Hengchen Dai, Katherine Milkman i Jasona Riisa wykazują, że nasza motywacja wzrasta w okolicach tzw. „punktów orientacyjnych w czasie” (temporal landmarks). Są to dni takie jak początek tygodnia, miesiąca, semestru, urodziny czy nawet pierwszy dzień wiosny.

  • Dlaczego to działa? Te momenty pozwalają nam mentalnie oddzielić się od „starego ja”, które poniosło porażkę, i poczuć, że zaczynamy z czystą kartą.
  • Przykład badawczy: Opisanie 21 marca jako „pierwszego dnia wiosny” zamiast „trzeciego czwartku marca” zwiększyło o 354% liczbę osób chcących otrzymać przypomnienie o swoim celu w tym dniu.

2. Model EAST

Behavioural Insights Team (BIT) opracował ramy EAST, które pomagają uprościć proces zmiany:

  • E (Easy – Łatwe): Zmniejsz wysiłek potrzebny do dobrego działania. Jeśli chcesz oszczędzać, ustaw automatyczny przelew na konto oszczędnościowe w dniu wypłaty – niech oszczędzanie stanie się domyślnym zachowaniem.
  • A (Attractive – Atrakcyjne): Zastosuj nagrody. Jeśli nie lubisz jeździć transportem publicznym, zainwestuj w świetne słuchawki i słuchaj ulubionych podcastów tylko podczas dojazdów.
  • S (Social – Społeczne): Wspólne działanie pomaga. Dzielenie dojazdów z kolegą lub uprawianie sportu z grupą zwiększa prawdopodobieństwo wytrwania w postanowieniu.
  • T (Timely – W czasie): Skup się na natychmiastowych korzyściach. W przypadku ograniczania alkoholu motywacją może być brak kaca następnego dnia i zaoszczędzone pieniądze, a nie odległa wizja poprawy zdrowia wątroby.

Praktyczne wskazówki dla konkretnych celów

Cyfrowy detoks

Aplikacje są zaprojektowane tak, by nas uzależniać, ale możemy wprowadzić własne utrudnienia (friction). Przenieś ikony mediów społecznościowych do folderów poza ekran główny – jeden dodatkowy klik może przerwać „autopilota” sięgania po telefon. Możesz też odinstalować aplikacje i korzystać z nich tylko przez przeglądarkę.

Zdrowy styl życia

Zamiast całkowicie zakazywać sobie pewnych rzeczy, lepiej zastępować nawyki innymi.

  • Alkohol: Jeśli chcesz pić mniej, spróbuj naprzemiennie pić drinka alkoholowego i napój bezalkoholowy.
  • Zakupy: Idź do sklepu z konkretną listą i trzymaj się jej, aby nie ulec promocjom typu „kup dwa, zapłać za jeden”, które często dotyczą niezdrowej żywności.

Co robić, gdy się potkniesz?

Największym wrogiem postępu jest postawa „wszystko albo nic”. Jeśli rzucasz palenie i po dwóch dniach zapalisz papierosa, nie uznawaj, że cały plan legł w gruzach. Pamiętaj, że udało Ci się wytrzymać dwa dni bez nałogu, co jest sukcesem – po prostu „wsiądź z powrotem na siodło” i próbuj dalej. Proces zmiany zawsze obejmuje zarówno sukcesy, jak i potknięcia.

Zmień grę, a nie tylko gracza

Realizacja postanowień noworocznych to nie tylko kwestia silnej woli, ale przede wszystkim umiejętnego projektowania swojego otoczenia i rozumienia własnych błędów poznawczych. Zamiast liczyć na cud 1 stycznia, zacznij od małych, mierzalnych kroków, wykorzystuj „świeże starty” w ciągu roku i dodawaj przeszkody złym nawykom, a ułatwiaj sobie te dobre.